Kiedy chcesz jechać na wakacje? Wybierz miesiąc:
Rankingi miejsc / podróże poślubne
Romantycznie
Klimatyczne uliczki, piękne kamienice, stara kostka i dużo nastrojowej muzyki? W promieniu dwóch godzin samolotem wyśmienitą opcją będzie Praga. Ciut dalej jest Barcelona, ale z bonusem w postaci plaży. Z niej warto pojechać szybkim pociągiem do Madrytu. Tuż obok, w Toledo, będzie wciąż uroczo, ale też kameralnie.
Mała Wyspa Kukurydziana (zob. hotele) to Karaiby w wersji kameralnej
Jeśli lubicie romantyczne i małe miasta, to czekają na Was Granada w Nikaragui oraz Antigua w Gwatemali. W Nikaragui polecam też wyspy Ometepe oraz Małą Wyspę Kukurydzianą (Little Corn Island, Karaiby). Ta pierwsza jest dzika i fascynująca. Plaże tej drugie przywołują skojarzenia z rajem.
Jeśli zaś mowa o prawdziwym 30-dniowym miesiącu miodowym, to gorąco polecam Tajlandię i Kambodżę. W pierwszej oczarują Was wycieczki na malownicze wyspy, w drugiej - Angkor Wat i ludzie. W Tajlandii ponadto możecie pogłaskać tygrysy.
Przepiękne i zróżnicowane plaże oferuje Brazylia. Koniecznie wybierzcie się na jakieś lekcje samby lub innych tańców latynoskich. W Rio de Janeiro pierwsza lekcja gratis! Nowożeńcy w Brazylii upodobali sobie archipelag Fernando de Noronha. To jedno z piękniejszych miejsc, jakie widziałem, a do tego można zobaczyć jak wykluwają się żółwie i jak setki delfinów witają skokami poranek.
Wenezuela - ostatnio nieco niebezpieczna, ale o bezpieczeństwo podróży można zadbać jeszcze przed wylotem rezerwując lokalne przejazdy i wycieczki z tutejszymi biurami podróży (niektóre prowadzone są przez Europejczyków). Polecam przede wszystkim urokliwy Park Canaima z hotelem Campamento na wprost cudownych wodospadów. Zobacz też inne hotele w okolicy. Z Canaimy koniecznie wybierzcie się na wycieczkę łodzią (jest też możliwość lotu widokowego) do imponującego Salto Angel - najwyższego wodospadu na świecie, co sprawi, że będzie nie tylko romantycznie, ale też:
Ekscytująco
Jeszcze więcej emocji dostarczają wodospady Iguazu na granicy Brazylii i Argentyny, nieopodal znajduje się również niezwykły park z egzotycznymi ptakami.
Mnóstwo niezwykłych zwierząt w naturze można zobaczyć w Kostaryce. A do tego mają cudowne plaże!
A może dżungla amazońska? Tu nawet noc będzie niezwykła, bo wtedy jest tutaj głośniej niż za dnia. A do tego można powspinać się na drzewa - co za emocje!
A może nurkowanie z największą rybą świata? Takie rzeczy to w Belize. Do tego niezwykła eskapistyczna atmosfera i bajeczne plaże na karaibskich wyspach.
Kanion Miedziany. Widok z hotelu Mirador w miejscowości Divisadero.
E tam ryby. Pływanie z fokami? Z prawej, z lewej, z tyłu, z przodu. Są wszędzie, gdy wskoczysz do Zatoki Kalifornijskiej w Meksyku. Wystarczy wybrać się na wycieczkę łodzią w miejscowości La Paz.
Z kolei z delfinami można popływać na Krymie.
W Meksyku zaś polecam jeszcze niezwykłą przejażdżkę pociągiem przez góry z Los Mochis do Chihuaha. Najlepszy odcinek to Los Mochis - Divisadero, w pewnym momencie trudno oderwać się od okna. Warto zatrzymać się właśnie w Divisadero, widok na Kanion Miedziany (Barrancas del Cobre) jest niezwykły! To taka dziksza choć bezpieczna część Meksyku. W tym kraju są też miejsca, gdzie jest przed wszystkim:
Luksusowo
Choć niekoniecznie bardzo drogo. Na przykład na półwyspie Jukatan otulonym plażami z być może najjaśniejszym piaskiem na świecie. A tuż przy plaży luksusowe hotele, m.in. w imprezowym Cancun. Polecam wynajęcie skutera wodnego. Parędziesiąt kilometrów na południe leży (również imprezowa) Playa del Carmen, gdzie z kolei można skoczyć ze spadochronem. I jeszcze odrobinę dalej - Tulum - z pięknymi zabytkami Majów i Azteków oraz ślicznymi plażami. To również jedno z najlepszych miejsc na niesamowite nurkowanie w jaskiniach, tzw. Cenotach! Na Jukatanie mieści się też niezwykły budynek - Chichen Itza - jeśli miałbym polecać komuś w ciemno 10 najciekawszych miejsc na świecie, to Chichen Itza byłaby w czołówce.
Być może to pełne niezwykłych przeżyć doświadczenie, jakim jest safari fotograficzne w Kenii, powinno trafić do sekcji "ekscytująco", ale ze względu na cenę tej przyjemności, pozostawię je tutaj. Zresztą, wyprawa jest luksusowa, skoro w namiocie można się wyprostować i są nawet chusteczki higieniczne ;) Karmienie hien za to - gratis.
A może czarująca nocna panorama wielkiej metropolii, którą znamy z najlepszych filmów? Takie rzeczy w Nowym Jorku. A do tego wspaniałe kamienice, najlepsze muzea świata, wspaniałe parki i niezłe okazje wyprzedażowe w sklepach.
Bungalowy na palach nad turkusową wodą to popularni bohaterowie tapet, do których wzdychamy. Na takie wakacje zaprasza Azja: Malediwy, Malezja, Oceania: Polinezja Francuska oraz amerykańskie Hawaje.
Osobom wolnym od choroby morskiej polecam rejsy w Chorwacji, Grecji i Hiszpanii. Mowa o jachtach. Z kolei wersja premium to luksusowe wycieczki dookoła świata statkami rejsowymi. Niektóre z nich zatrudniają nawet kilkaset osób i posiadają na pokładzie kilka restauracji. Małe miasta?
W góry czy nad morze?
Prywatna plaża przy hotelu w albańskiej Wlorze.
A może jedno i drugie?
Czarnogóra oferuje obie opcje. Po pierwsze - Boka Kotorska otoczona pięknymi Górami Dynarskimi. Po drugie - śliczne plaże w Świętym Stefanie (Sveti Stefan), skąd niedaleko do ekscytujących górskich serpentyn. Jeszcze kawałek dalej można udać się na spływ najgłębszym kanionem Europy.
Stąd też daleko do niedrogiej Albanii, gdzie znów Adriatyk spotyka się z Górami Dynarskimi. Tu zahaczysz o orient. A jeśli ma być całkiem egzotycznie, to ponownie polecam Rio, plaże z widokiem na zielone góry, a z gór wspaniała panorama tego niezwykłego roztańczonego miasta.
Widok z hotelu Marinaterra w meksykańskim San Carlos (stan Sonora)
Wyjątkowo malowniczo położone jest miasteczko San Carlos w Meksyku (stan Sonora). Widok z tutejszego hotelu umieszczę w tworzonym właśnie rankingu najpiękniejszych widoków hotelowych świata. Dwuosobowy pokój z prywatnym jacuzzi na tarasie ostatniego piętra można dostać za ok. 80 USD. Polecam wspinaczkę na którąś z pobliskich gór. Zdradliwe niestabilne podłoże, stromizna usłana kaktusami, palące słońce... a na szczycie nagroda, z którą nie chce się rozstać.
Wspomniana wcześniej Polinezja Francuska to z kolei zielone wyspy wulkaniczne na Oceanie Spokojnym.
Znacznie mniej zielone góry stołowe można zobaczyć w Kapsztadzie w RPA. Tutaj także można wybrać się na safari fotograficzne w Parku Narodowym Krugera.
Jeśli chodzi głównie o wodę (a niekoniecznie o wodę do kąpania...), to nie można pominąć fiordów w Norwegii. Urzekające fiordy ma też Islandia, USA na Alasce oraz Nowa Zelandia.
Na koniec dość oczywiste połączenie morza i gór, czyli Dalmacja w Chorwacji.
W Polsce
Opcja tańsza i prostsza logistycznie, a równocześnie konkurująca z wieloma atrakcjami za granicą to Bieszczady. Malownicze (zwłaszcza jesienią) pejzaże wolne od tłumów, hałasu i komercyjnej tandety.
Tatry są dość oczywistą rekomendacją. Może wręcz za bardzo. Można tu odnieść wrażenie, że Polska cierpi na przeludnienie. Pozostaje więc przyjechać tutaj poza sezonem albo wybrać się na stronę słowacką, bo tuż za granicą jest kilkakrotnie (sic!) mniej turystów, a góry równie śliczne i na dodatek wyższe. Polecam też Tatry Niżne.
Na koniec fenomen górotwórczy, czyli Góry Stołowe (fotorelacja w przygotowaniu). Można je spotkać w paru miejscach na świecie (m.in. we wspomnianej Wenezueli i RPA). Te polskie w Sudetach są łatwo dostępne i zapraszają na spacer oraz... zabawy w chowanego (Szczeleniec, Błędne Skały). A widoki podczas październikowych i listopadowych wycieczek samochodem - bezcenne.